Chcąc zabezpieczyć zebrane przez siebie pamiątki narodowe przekazał je w testamencie Towarzystwu Przyjaciół Nauk. Postawił tylko warunek, żeby każdemu Polakowi wolno bylo te rzeczy oglądać i czytać. Dar był tak duży, że zbudowano dla niego w Warszawie nowy gmach - pałac Staszica. Zbiory mieściły się w głównych salonach pierwszego piętra. Klęska powstania listopadowego położyła kres działalności TPN w Warszawie. Car Mikołaj I podjął decyzję o konfiskacie wszystkich jego zbiorów, bo uznał, że działacze Towarzystwa byli prowodyrami powstania. Zbiory traktowane jako łup wojenny wywieziono do Petersburga. W 1834 roku zbrojownia generała trafiła do prywatnej kolekcji broni cara Mikołaja I, a pół wieku później do zbiorów Ermitażu. Dopiero po zwycięstwie nad bolszewikami w 1920 roku na mocy traktatu ryskiego część pamiątek wróciła do kraju. Trafiły one do zbiorów Muzeum Wojska, a archiwum legionowe umieszczono w zbiorach Archiwum Akt Dawnych. Duża część odzyskanych zbiorów spłonęła potem w czasie powstania warszawskiego. Więcej informacji, materiałów i ciekawostek o Janie Henryku Dabrowskim znajdziesz na dalszych stronach naszego serwisu.